Z handlu podrobionym towarem uczynił stałe źródło dochodu

Policjanci z Wydział dw. z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Opolu zlikwidowali sklep oferujący podrobioną odzież i perfumy. Do sprawy został zatrzymany 39-letni obywatel Bułgarii. Poszkodowane firmy swoje straty wyceniły na blisko 700.000 zł. W tej sprawie zostały oszukane 2.000 osób, które kupiły podrobioną odzież. Mężczyzna usłyszał łącznie 17 zarzutów. Policjanci przyznają, że sprawa jest rozwojowa i mogą pojawić się kolejne zarzuty - informuje opolska Policja.
Policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą KMP w Opolu zajmują się zwalczaniem nielegalnych praktyk i łamania przepisów prawa, w tym dochodzących również w Internecie. Ich praca pozwoliła wykryć na jednym z popularnych serwisów społecznościowych profilu handlującego podrobionymi towarami marek premium. W trakcie transmisji live podejrzewany miał sprzedawać podrobioną odzież i perfumy. Zebrany materiał pozwolił ustalić osobę odpowiedzialną za ten biznes i wytypować miejsce jej zamieszkania.
20 listopada policjanci z komendy miejskiej przystąpili do zatrzymania podejrzewanego mężczyzny. 39-letni obywatel Bułgarii był zaskoczony wizytą funkcjonariuszy. W miejscu jego zamieszkania policjanci zabezpieczyli podrobiony towar 60 różnych marek premium, w tym odzież i perfumy. Łączna wartość ujawnionego mienia to blisko 700.000 zł. Do sprawy zostały jeszcze zabezpieczone 3 samochody osobowe o wartości 200.000 zł jako zabezpieczenie na poczet przyszłych kar. Policjanci ustalili, że mężczyzna miał z tej sprzedaży uczynić swoje stałe źródło dochodu, a oszukanych miało zostać nie mniej niż 2.000 osób, które kupiły podrobiony towar.
39-latek usłyszał łącznie 17 zarzutów związanych z Prawem własności przemysłowej i przyznał się do nich. Sprawa jest rozwojowa i mogą się pojawić kolejne zarzuty. Towar znaleziony przy mężczyźnie został zabezpieczony. Za to przestępstwo grozi 39-latkowi do 5 lat więzienia.